lipca 26, 2020

Jak Ci źle... to idź!

Jak Ci źle... to idź!
Od jakiegoś czasu mocno analizuję swoje emocje i zachowania. Uczę się, choć póki co z mizernym skutkiem, brać odpowiedzialność za własne samopoczucie. To trudne, szczególnie dla osób emocjonalnie rozchwianych, z ponadprzeciętnie rozwiniętą tendencją do pisania scenariuszy i wyolbrzymiania. Nie, że ja. Kolega tak ma. ;)  Zawsze przecież jest czyjaś wina. Wina tych, którzy się nie domyślili...

listopada 04, 2019

Samoopalacz dla opornych

Samoopalacz dla opornych
Czy też jesteś, jak ja, ofiarą losu? Sierotą, łomotą, niekwestionowaną chujową panią domu? Tak? W takim razie zostań ze mną, mam coś, czego nie uda Ci się spartolić choćbyś bardzo próbowała. Czekaj, tylko kilka słów wstępu najpierw, a co, popaplam sobie zanim polecę coś za free. Ci którzy mnie już znają, wiedzą, że piękna jestem jak sobie przypomnę i jak akurat znajdę na to czas. Ostatnio,...

października 19, 2019

Pan Bylejak

Pan Bylejak
W tym roku Bylejak pojawił się wcześniej. Och i to sporo, zwykle wpadał w lutym, kiedy szarość, ciemność i zimno zaczynały być naprawdę upierdliwe. Kiedy średnio przez sto dziesięć dni wstawałam do pracy w ciemnościach i wracałam w ciemnościach. Bylejak towarzyszył mi sumiennie, rok w rok. Pukał do drzwi od niechcenia, choć wytrwale, a ja zawsze, prędzej czy później mu otwierałam. W końcu trzeba...

sierpnia 17, 2019

Prawie zepsułam swój Baby Shower!

Prawie zepsułam swój Baby Shower!
Siódmy miesiąc ciąży dobiegał końca, a mnie się marzył Baby Shower. Nie miałam za złe moim przyjaciółkom, że w eterze cisza, w końcu taka impreza to ciągle jeszcze słabo znany temat w Polsce. A to przecież świetna sprawa, spotkanie w gronie najbliższych kobiet, wspólne świętowanie z okazji zbliżającego się wielkiego dnia, w którym przywitamy nowego członka rodziny. Nie oszukujmy się, że w większości...

maja 26, 2019

Mam prawo krzywdzić dziecko bo jest moje

Mam prawo krzywdzić dziecko bo jest moje
Z góry sorki za clikbait, (początkowo trochę nieświadomy) jednak doszłam do wniosku, że ten tytuł nie mógł brzmieć inaczej. Wkurzyłam się porządnie, serio. Gdzieś kiedyś już wspomniałam, że należę do kilku grup zrzeszających mamy i przyszłe mamy. Jest jedna taka grupa, która została utworzona dla kobiet mających termin przypadający w tym samym miesiącu. Najpierw dzieliłyśmy się tam swoim nastrojem,...

maja 24, 2019

Czytamy od urodzenia- pierwsze podsumowanie

Czytamy od urodzenia- pierwsze podsumowanie
Kiedy byłam w ciąży od razu wiedziałam, że będę czytać mojemu dziecku od urodzenia. A przynajmniej będę się starać. Jeśli chodzi o czytanie do brzuszka, to cóż… Próbowałam, ale czułam się cholernie dziwnie. Wychodziło to nienaturalnie, trochę na siłę. Dopóki Kuba znajdował się w brzuchu, rozmowa z dzieckiem była dla mnie nieco abstrakcyjna. Do samego porodu mówiłam do niego niewiele, ale mimo...

kwietnia 14, 2019

Nie ciesz się tak, będzie gorzej.

Nie ciesz się tak, będzie gorzej.
- Cześć, co u Ciebie słychać? - Cześć, ach, teraz to się pozmienia, zostanę babcią, Agnieszka zaszła w ciążę. Miała problemy, leczyła się, wszyscy trzymamy kciuki, żeby ciąża przebiegała prawidłowo. - No córka szwagierki mojej siostry też miała problemy, jak zaszła to donosiła, ale ciąża leżąca i dziecko chore.  Yyyyy. Ekskjuzmi, łot ar ju pierdoling ebałt? Nie gratulujesz, dobra,...
Copyright © 2016 Pseudolejdi. , Blogger